31315
Pozostałe zbiory
W koszyku
Ponoć dość łatwo jest napisać prostą rymowankę dla malucha, dużo trudniej stworzyć wiersz, który zasługuje na miano poezji dziecięcej. Autorce tej książki się to udaje. W jej wierszach É prócz tego, że odzwierciedlają trochę zwariowany świat dziecięcej wyobraźni É jest też pewien jezykowy porządek änaddanyô, są niebanalne skojarzenia i ciekawe rozwiązania formalne. Kiedy pierwszy raz je czytałam, pomyślałam, że Autorka na pewno ma syna, jakiegoś małego łobuza. Bo w wierszach co i rusz pojawiają się: proca, baza, kowboj, koszary... A czy dziewczynki strzelają z procy? No przecież wiadomo, że nie. Chyba że jakieś chłopczyce. Tymczasem okazało się, że pani Ania ma... dwie córki. Przy okazji wywiązała się między nami dyskusja o tym, co chłopięce, co dziewczęce, co komu wypada, a co nie... Prawie jak na wydziale gender.
Status dostępności:
Filia nr 1
O dostępność zapytaj w bibliotece: sygn. N I (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej